Wczoraj na obiadku pojawiło się ulubione danie Młodego i mężusia - kotlety z piersi kurczaka. Niby nic, a uwielbiamy je wszyscy, cała nasza trójka. To takie proste i szybkie, a zarazem jakie smaczne.
Składniki;
- 0,5 kg piersi z kurczaka,
- 2 łyżki oleju,
- 1 łyżka miodu,
- czosnek lub czosnek granulowany,
- odrobina curry,
- tymianek,
- bułka tarta,
- 3 jajka,
- sól,
- pierz,
- ewentualnie (nie koniecznie ziarenka smaku)
Pierś z kurczaka kroimy na plasterki, posypujemy niewielką ilością soli i pieprzu, delikatnie rozbijamy najlepiej przez papier lub folię. Przyprawy mieszamy z miodem i olejem. Marynatą smarujemy kotlety, odstawiamy do lodówki na minimum pól godziny. Po tym czasie kotlety obtaczamy w jajku i bułce tartej, smażymy na rozgrzanym oleju. Czasami przygotowujemy pierś z kurczaka bez panierki, wtedy pierś smażę na oliwie z oliwek. Jedno z ulubionych, o ile nie ulubione danie Pawła.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz